10.06.2015

Tosia

Witajcie..
Dziekuje wam za te kilka komentarzy, które mi zostawiliście. Nie wiem jak to było z wami, ale na początku człowiek zawsze zastanawia się czy ktoś go w ogóle czyta.
Jeśli jest jakikolwiek odzew chętniej się pisze.
Dziś zamiast siedzieć i się uczyć do mojego egzaminu zawodowego, który jest już za tydzień!!!!! wysprzątałam całe mieszkanie i wzięłam się za nieszczęsne kapcie/tenisówki dla mojej koleżanki. Jakoś nie miałam serca do nich, bo prułam je chyba z 10 razy, ale cóż  obiecałam jej że przywiozą je w czwartek, wiec musiałam się zebrać w sobie. Udało mi się stworzyć JEDEN kapeć który nawet, nawet wygląda jak tenisówka.... teraz tylko drugi. To jest największy minus kapci na szydełku, trzeba zrobić dwa...takie same... koszmar :)  Nie lubie rzeszy które się powtarzają.
Jak kapcie będą skończone (oba) to je tu wstawię, a na razie wstawiam mojego drugiego misia, a właściwie króliczka.
Króliczek został zrobiony ze wzoru dress me bunny i z włóczki bonbon classik.
Niestety włóczka nie jest zbyt milutka w dotyku i strasznie się mechaci.ale w pasmanterii obok nie mieli nic innego, a je po prostu nie mogłam się doczekać jak go zrobię. Wyszedł trochę mniejszy niż oryginalny, ale i tak ma 30 cm od uszu do łapek.
Króliczek powędrował do mojej 3 letniej bratanicy Julci. Pierwsze co zrobiła to oczywiście ściągała mu buciki( będę musiała dorobić chyba nowe). Królisia dostała też  swoje imię :Tosia :)
W robieniu misiaków chyba najwięcej frajdy daje mina dzieciaka który je dostaje.
Mnie najbardziej cieszyło gdy zobaczyłam Julcie śpiącą wieczorem z Tosią i niechcącą ją wypuścić z ręki nawet gdy przenosiłam ją do innego łózka. A powiem wam, że Julka nigdy nie śpi z misiami... woli z tatą :) wiec dało mi to dużo satysfakcji i motywacje by tworzyć dalej kolejne Misie.

6 komentarzy:

  1. ooo! jest urocza! z tą sukieneczka i różowymi "bucikami" cudowna :)

    Na początku pamiętam że cieszył mnie kazdy jeden komentarz i nie wyobrażałam sobie że może ich być więcej niż 3 :) a juz nie mówie o prawie 200 obserwatorów! do tego wspaniałe znajomości :) Jeśli mogę cos podpowiedziec to umieść gdzies na blogu możliwość dodawania Twojego bloga do obserwowanych w tedy szybciej zyskasz czytelników bo będą widziec od razu kiedy dodasz coś nowego :) ja chętnie na pewno poobserwuje. Dziękuje też za dopisanie sie do zabawy, ponieważ jesteś z Lipca prosze napisz mi na meila dokładną date i swój adres :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki dzieciaczek z Julci :) Nic dziwnego, że Tosia się jej spodobała, jest bardzo ładnym królikiem :)
    Do amigurumi polecam mieszankę bawełny i akrylu, jest miękka i miła w dotyku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem ze bawełna był by najlepsza ale takie włóczki są zazwyczaj cienkie a wole pracować z grubszymi

      Usuń
    2. Paris od Dropsa jest dość gruby, na szydełko 3,5 lub 4mm. Pewnie są jeszcze inne alternatywy, ale to już musiałabyś poszukać, ponieważ ja nie znam.

      Usuń
  3. Jestem fanką już od pierwszego Twojego projektu.
    Mocno trzymam kciuki i kibicuje :) !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Króliś jest boski! Pozostałe projekty również :) Notki coraz lepsze i zdjęcia także :D zatem będzie to zarąbisty blog, trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń